Geek 4u

MP3 z bonusami

Co kraj to obyczaj. W Polsce niedawno była afera ze znalezionym penddriv’em na którym były dokumenty mazowieckiej prokuratury. Jednak podobne akcje dzieją się nie tylko u nas. Otóż pewien mieszkaniec Nowej Zelandii nabył używany odtwarzacz MP3. Jakież było jego zdziwienie kiedy okazało się że nabył odtwarzacz z zawartością. Bynajmniej nie były to pliki mp3 lecz dokumenty amerykańskiej armii. Dokumenty zawierały tak zwane dane wrażliwe (m.in. który żołnierz jest w ciąży). Jedynym plusem było to, że dane były nieaktualne bo pochodziły z 2005 roku.
Kurcze, myślałem, że armia lepiej przechowuje dane. A wypadki takie jak w Polsce nie mają miejsca gdzie indziej.

|